Szukaj
Generic filters

Euro Trip 2017: dzień 6 Marcelli moje miejsce na ziemi

Niedaleko Ancony, zaraz nad samym morzem leży Marcelli. Niewielkie włoskie miasteczko z niewielkimi restauracjami, sklepami czynnymi tylko w określonych godzinach i pięknym morzem. Woda jest tu lazurowa, w oddali widać miasto Numana. Podoba mi się tutaj tak samo, jak 6 lat temu. Różnica jest tylko taka, że wtedy byliśmy we dwójkę, a teraz we czwórkę 😉

Dzień 6

Dziś mamy zaplanowane lenistwo 🙂 obok nas zjeżdżają się samochody, bo nasz parking jest dość blisko plaży. Zresztą samo Marcelli jest niewielkie, co nam pasuje, mało turystyczne.

Plaża

Przygotowuję pudełka z jedzeniem (aaa zapomniałam sosu sojowego) i ruszamy na plażę. Mijamy niewielkie pole, skręcamy ścieżką w dół i już jesteśmy na plaży. Piasek i kamyki są tak gorące, że trudno iść bez sandałków. Rozkładamy koc nad samą wodą. Dzieci są zachwycone! Smarujemy się kremami, czuje, że długo i tak nie zostaniemy bo jest naprawdę gorąco.
Za to woda jest cudowna, cudownie ciepła! I ma piękny lazurowy kolor. W ogóle tu jest pięknie 🙂

Nie chcę mi się nawet czytać tylko na zmianę wchodzę do wody i leżę podziwiając, jak bawią się dzieci.

Odnosimy rzeczy plażowe i idziemy szukać lodów. Dość szybko trafiamy na Gelato 🙂 lody o smaku tiramisu są pyszne. Chodzimy spokojnie podziwiając, jak kolejne sklepy i restauracje się otwierają. W czasie siesty to niemal puste miejsce. Najpierw po 15, a potem około 18 zaczynają otwierać się nowe punkty. Musisz wiedzieć, że niektóre sklepy są czynne np od 9-12, 15-18 i 19:30-21:00. Dla mnie to trochę abstrakcyjne, ale takie tabliczki tu znajdziesz. Choć częściej nie​ ma w ogóle informacji 😉

Zjadamy resztę jedzenia z naszych pudełek, a potem zachodzimy jeszcze na kawę (ahhh to włoskie cappuccino), pizzę do ręki i kończymy na jeżdżących samochodach, na które namawiają nas dzieci. A potem…  wracamy na plażę 🙂 godzina 18:00 wydaje się idealna by sobie poleżeć, choć nadal jest gorąco. Czuję, że spiekłam sobie ramiona.

Sery

Wracamy do kampera, szykuję dzieci do snu, a Michał w tym czasie idzie jeszcze kupić nam coś na wieczór. Coś znaczy jakieś dobre sery 🙂
Jeden to burrata, czyli ser podobny do mozzarelli, ale bardziej śmietankowy. Po rozkrojeniu ze środka wypływa kremowa część sera o śmietankowym smaku. Ser jest delikatniejszy, niesamowicie dobry. Kupuje też włoską mozzarelle z bawolego mleka i pecorino (ser z mleka owczego, wyrazisty w smaku, twardy). Do tego dobierają mu wino. Co ciekawe tutaj nie chcą sprzedać wina jeśli nie jest dostatecznie schłodzone 🙂 już mieliśmy taką sytuację w restauracji, że starali się dobrać pasujące wino i dyskutowali między sobą czy jest na tyle chłodne by można je podać.

Takie wieczory mogę mieć codziennie 🙂

Przydatne informacje

Nocleg Marcelli: to parking, ale wynagradza bliskość do plaży i miasteczka (czaderskie) wynagradza wszystko. Adres: Via del Conero, 12, 60026 Numana AN, Włochy

PS: Nasz koc plażowy (bardzo fajny!!) to Skip Hop, kupisz go tutaj, ok. 219 zł. Pudełka to Monbento, moje to klasyczne, Michał ma model Square. Ja je kupiłam tutaj, od 139 zł zawsze możesz porównać ceny tutaj. Warto kupić, te pudełka są świetne! [rabat-pp kod=”zanshin”]

Pudełka dzieci: ryż z sosem slodko-kwaśnym, marchewki i placki
Pudełka dzieci: ryż z sosem slodko-kwaśnym, marchewki i placki
Sałatka z hummusem i buraczkami, sushi bowl
Sałatka z hummusem i buraczkami, sushi bowl
Ta woda jest tak pięknie lazurowa!
Ta woda jest tak pięknie lazurowa!
Latam
Latam
Przekąska w cudownych okolicznościach przyrody
Przekąska w cudownych okolicznościach przyrody
Buziaki
Buziaki
Lody!
Lody!
Wieczór z dobrym włoskim winem :)
Wieczór z dobrym włoskim winem 🙂
  • Korzystasz z moich wpisów? Zobacz moje przewodniki i poradniki albo postaw kawkę. Będzie mi bardzo miło!

    Postaw mi kawę na buycoffee.to