Szukaj
Generic filters

E-booki, czyli sposób na książki

Kindle

Wcale nie jest to nic nowego, ale w końcu znalazłam sposób na czytanie książek w takiej ilości jak kiedyś. W końcu mogę czytać tyle ile lubię, ile chcę i prawie kiedy chcę 😉 a wszystko to za sprawą e-booków. Odkąd dostałam kindla na pewno przyczyniam się do wzrostu czytelnictwa w Polsce, a moja literatura zdecydowanie nie ogranicza się do dziecięcej 🙂

Jetem ciekawa czy też lubicie i czytacie e-booki? Przyznam, że potrzebowałam czasu by oswoić wersję elektroniczną. Uwielbiam zapach książek, jestem tak wychowana, że książki na półce to wartość sama w sobie i w każdym szanującym się domu powinno być dużo książek. Problem jednak w tym, że tego miejsca wciąż mi brak, a do tego dochodzi czas… a raczej jego brak.

Totalnie nie wychodzi mi ostatnio czytanie książek papierowych i cierpię, gdy wypatrzę sobie coś wartego przeczytania, a nie ma tego w wersji elektronicznej.

Czemu e-booki?

Powiem wam, jak jest u mnie. Dzięki wersji elektronicznej mogę czytać bo:

Mam ją zawsze przy sobie.

Mam zawsze przy sobie telefon albo czytnik. Zanim miałam czytnik czytałam e-booki z aplikacji kindla na telefonie. Ekran mniejszy, ale przy ustawieniu tła na sepię czytało mi się super. Odkąd mam czytnik to nawet niedogodność małego ekranu odpadła.

W każdym razie któreś z tych dwóch mam zawsze obok siebie. Gotuję coś i muszę chwilę postać obok garnka? Ciach strona-dwie przeczytane. Idę po dziecko do przedszkola, a tam jeszcze zajęcia i muszę poczekać 10-15 minut? Ciach rozdział przeczytany 🙂 Jestem na spacerze, dzieciaki bawią się w piasku (latem oczywiście haha), ciach kolejny rozdział. No zawsze mam ze sobą. U lekarza, w pociągu, na wyjeździe itd.

Kindle
Kindle

Mogę czytać po ciemku

Mogę czytać po ciemku, bo czasem tak jest, że po ululaniu dzieci jeszcze chwilę siedzę z nimi w pokoju i wtedy by nie zasnąć – czytam.

Po ciemku
Po ciemku

Nie zajmuje miejsca

Nie zajmuje miejsca, tylko tyle co czytnik, a w środku tyyyyle książek. Czasem, któraś mnie męczy i szybko przerzucam się na inną, by potem znowu wrócić z nowym spojrzeniem. Zawsze mam obok i koniec z wymówkami: gdzie ja ją położę.

Czytam, czytam, czytam
Czytam, czytam, czytam

I to sprawia, że czytam 🙂

Jest jeszcze jedna rzecz, którą uwielbiam, nazywa się: ctrl+F 🙂 gdy czegoś szukam, chcę wrócić do jakiegoś fragmentu to mam łatwiej haha.

Swojego Kindla dostałam na urodziny i to zdecydowanie jeden z tych prezentów, które non stop mam w użyciu. A ponieważ kończę kolejne dwie książki to możecie śmiało podrzucić mi jakiś tytuł do czytania w tzw. międzyczasie 🙂 W sumie dowolne co, może tylko do kryminałów wciąż nie umiem się przekonać 🙂 Co czytacie teraz?

  • Korzystasz z moich wpisów? Zobacz moje przewodniki i poradniki albo postaw kawkę. Będzie mi bardzo miło!

    Postaw mi kawę na buycoffee.to