Lubię gry zmysłowe, oparte o dotyk, słuch, węch. Takie, które nie tylko bawią, ale też często pełnią rolę edukacyjno-terapeutyczną. U dzieci nadwrażliwych na jakikolwiek zmysł mogą być pomocne w oswajaniu tego co dzieci przeraża, ale może też być po prostu świetną zabawą. Tym razem Bim Bim Granna.
Bim Bom to gra dźwiękowa, z dołączoną płytą CD. Zamysł niesamowicie fajny, choć przyznam już na wstępie, że u nas nie możemy jej używać… bo (o ironio) żaden z naszych sprzętów nie ma CD. O tym piszę dalej, ale jeśli macie odtwarzacz płyt to czytajcie.
Gra Bim Bom to rodzaj loteryjki opartej o dźwięki. Dziecko słyszy kumkanie żaby i kojarzy z obrazkiem itd. Można też używać bez płyty.
Bim Bom co jest w środku
W pudełku są 4 plansze z rysunkami sytuacyjnymi: łąka, przedszkole, filharmonia, ulica. Plansze są podwójne, z drugiej strony są prostsze rysunki. Do tego 32 żetony z konkretnymi przedmiotami (żabka, motor itd) i płyta CD z nagranymi dźwiękami odpowiadającymi obrazkom z żetonów.
Bim Bom jak grać
Gra ma wiele wariantów, bo można grać i z muzyką i bez niej.
wariant 1: typowa loteryjka. Plansze są rozłożone a dziecko podnosi żeton i szuka go na planszy. Może tak grać kilkoro (max 4) dzieci i szukają u kogo jest dany przedmiot.
wariant 2: jak wyżej, tylko dla mniejszych dzieci, bo można skorzystać z drugiej strony planszy, gdzie zamiast obrazka sytuacyjnego są narysowane przedmioty. Wystarczy tylko wskazać taki sam.
wariant 3: z płytą CD. Puszczamy nagranie i dziecko słysząc szuka żetonu i układa go na większej planszy.
wariant 4: z płytą CD. Dziecko na podstawie nagrać wskazuje konkretne żetony (czyli taka prostsza wersja).
Na pewno można wymyślić jeszcze kilka wariantów 🙂 bo te nagrania dają sporo możliwości.
Bim bom – moja ocena
Zamysł gry mi się bardzo podoba, problemem jest jednak CD. Okazuje się, że obecnie, żaden z naszych sprzętów nie ma odtwarzacza. Zdałam sobie sprawę z tego dopiero teraz, ale faktycznie tak jest. W laptopach brak odtwarzacza CD, wieży nie mamy bo jest przecież spotify, telewizora u nas brak i klops 🙂 Jeszcze parę(naście) lat temu cieszyłam się z pierwszego odtwarzacza i skończył się wtedy etap kaset, a tu nagle okazuje się, że CD za jakiś czas może spotkać ten sam los. Stąd bombowe byłoby jakieś małe naciskane radyjko typu “grająca zabawka”, może z czasem będzie taka modyfikacja? 🙂 Dla mnie byłoby to super, bo tak to grę pożyczyłam od siostry i nie bardzo możemy grać, a szkoda.
Drugi mały minus ode mnie to grafika, nie przepadam za tym stylem. Takim przerysowanym, agresywnym. Wszyscy są jakby krzyczący, źli. Zdecydowanie bardziej lubię “miękką” grafikę, bardziej pozytywną w odbiorze.
Poza tymi rzeczami gra i zamysł jest bardzo fajna. Bez CD jest to po prostu loteryjka w dwóch wariantach, z CD zyskujemy więcej możliwości. Wykonanie bardzo na plus, karty bardzo grube, zaokrąglone rogi, super.
Dla dzieci 4+, a nawet 3+ super.
- moja ocena: 4/6
Gdzie kupić grę: Bim Bom Granna kupisz na przykład w taniaksiazka, 34 zł
Dajcie znać, jak wam się podoba, czy dzieci lubią. A na filmie w drugiej połowie słychać głosy 🙂 w sensie te nagrania, kilka dźwięków, to tak na zachętę by obejrzeć 🙂