Zgodnie z obietnicą dzisiaj przyszedł czas na odpowiedzi na Wasze pytania odnośnie naszego wyjazdu Euro Trip 2015. Pewnie niektóre odpowiedzi to temat na osobne wpisy, ale zanim takie powstaną dzisiaj postaram się najlepiej, jak umiem odpowiedzieć 🙂 Ile kosztowało, jak zniosły to dzieci, czy było warto itd.
Podobno wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Nie ukrywam, że potrzebuję chwili odpoczynku przed kolejną podróżą, ale jednocześnie wspominam nasze Euro Trip z zachwytem i cieszę się, że byliśmy. A gdzie dokładnie byliśmy? Oto podsumowanie, a ja czekam na Wasze pytania (odpowiem w kolejnym wpisie).
Ciągnie nas do Wiednia. Naprawdę lubię tu przyjeżdżać. Bez dzieci Wiedeń zwiedzaliśmy na rowerach (polecam – świetna sprawa!), z dziećmi głównie piechotą i ku zachwytom najmłodszych – metrem 🙂
Graz odwiedzamy “po drodze”, chcemy tu spędzić cały dzień. Miejsce jest atrakcyjne, ale to co nas uderza to absolutny brak turystów! Ba! w ogóle jakoś ludzi tu mało.
Lublana (Ljubljana). Lubię to miejsce, stolica Słowenii, niewielka, urocza, kameralna. Na jeden dzień, choć może rozkochać w sobie na dłużej. Znacznie spokojniejsza i mnie tłoczna
Ile kosztuje nocleg w Chorwacji? Ile zapłacisz za obiad w Dubrowniku oraz autostradę z Zagrzebia do Splitu 🙂 Odpowiadam na Wasze jakże częste pytania o ceny w Chorwacji z wyliczeniem kosztów podróży.
Padwa znajduje się jakieś 40 km od Wenecji, w zasadzie rzut beretem, godzina jazdy pociągiem lub samochodem. Warto tu zajrzeć, bo miejsce to wciąż jest niedoceniane (a mojej opinii), a urocze.
Planując nasz Euro Trip wiedzieliśmy, że… nie należy nic planować. A przynajmniej nieszczególnie, bo wtedy łatwiej zmienić plany. Dzisiaj o tym, jak rezerwujemy noclegi, jak ich szukam, na co zwracam uwagę. Dla zaprawionych “podróżników” to wpis zbędny, ale wiele z Was pyta o to jak znaleźć nocleg, czy można znaleźć mieszkanie/kwaterę na miejscu itd. To ja postaram się odpowiedź najlepiej jak potrafię.
Ach jak tu pięknie i kolorowo! Już płynąc na wyspę, z daleka wiedziałąm, która to Burano – ta niesamowicie kolorowa 🙂 Wszystkie domy mają tu tak piękne, intensywne kolory, jakby pomalowane świecowymi kredkami.
Do Triestu zaglądamy na chwilę, w drodze. Tu jemy obiad, tu delektujemy się pierwszymi chwilami w Italii. Tak bliskiej Chorwacji i tak zupełnie innej. Uwielbiam
Zmieniamy plany i jedziemy do Włoch. Do Wenecji <3 Im bliżej do Italii tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że Włochy to moja miłość. A dzisiaj zabieram Was do Wenecji, gdzie byliśmy kilka dni.
Chorwacja. Wodospady. Pięknie. Czego chcieć więcej. Plitwickie Jeziora to kolejne miejsce prócz Krka, które musicie zobaczyć. Gdy planowaliśmy nasze euro Trip to wiele osób polecało mi to miejsce. Dzisiaj ja zabieram tam Was. Na spacer, długi spacer, bo Plitwickie Jeziora to wiele tras, na dzień, dwa lub dłużej.
Nie wiem na czym polega ten fenomen, ale to w okolicach Breli i Baśki Vody w Chorwacji spotykamy najwięcej Polaków. W zasadzie mam wrażenie jakbym
Planując nasze Euro Trip wiedziałam, że chcę zajrzeć do Bośni i Hercegowiny. Będąc w Chorwacji do Mostaru jest zaledwie kawałek, ot raptem 100 km. My świętujemy tu 31 urodziny Michała zajadając słodką baklawę.
Gradac to miał być nasz punkt wypadowy do Dubrownika i Mostaru. Jednak gdy tylko tu dojechaliśmy, zobaczyliśmy jaki mamy rajski widok z okna, to szybko uznaliśmy, że absolutnie się nie ruszamy. Odpoczywamy 🙂
Będąc w Chorwacji wiedzieliśmy, że chcemy dotrzeć do Dubrownika, który jest “na samym końcu” kraju. No nie da się ukryć jest, jedzie się krętą drogą,
To miejsce, którego nie można pominąć. Tu jest pięknie, wodospady rzeki Krka to absolutnie coś cudownego. Gdy tylko weszłam na ścieżkę prowadzącą do wodospadów to od razu poczułam, że to są moje “klimaty”. Zieleń, woda, bliskość natury. I choć miejsce jest na pewno dość turystyczne to warto.
Dostaję od Was dużo mejli, pytań, komentarzy o naszą podróż z dziećmi do Chorwacji. Tak naprawdę to ledwo ponad połowa za nami, bo podróż zaplanowaliśmy na miesiąc, ale pytań jest tak wiele, że odpowiem na najczęściej pojawiające 🙂
Split to jeden z punktów obowiązkowych na mapie podróży po Chorwacji. No i trochę klops. Z jednej strony fajny, a z drugiej strony wcale mnie nie porwał. W sezonie to bardzo turystyczne miasto, pełne bazarowych stoisk. Po prostu zbyt pełne.
Paski Syr to nazwa, która gdy będzie w Chorwacji na pewno obije Wam się o uszy. A ser ten jest właśnie z Pagu. Pag to wyspa, ale też miasto na wyspie Pag. Dojazd jest spokojnie od strony lądu, więc nie trzeba dopływać tu promem. A zajrzeć warto.
Nin położony jest niedaleko Zadaru, w planach mamy zostać tu na kilka dni, wszak są tu piękne piaszczyste plaże. Troszkę nasze plany się pokrzyżują, jak już wiem, ale jeśli szukacie spokojnego miejsca by odpocząć to zapraszam Was do Nin.