Szukając kosmetyku na rozstępy (najlepiej idealnego) trafiłam na kolagen. Sama go testuję na sobie, ale jeśli Wy również przymierzacie się do zakupu produktu kolagenowego, nie wiecie jaki kolagen wybrać, czym się różnią i o co chodzi z tym super kolagenem rybim to ten wpis na pewno Wam się przyda 😉

Aktualizacja: na dole wpisu dodałam aktualizację 2017 czy działa 🙂

Nie odpowiem Wam dzisiaj na pytanie czy kolagen to eliksir młodości i cudowności 🙂 ale jako że to dla wielu osób spory wydatek to starałam się znaleźć o nim jak najwięcej informacji. Ja dopiero zaczynam swoją terapię kolagenową, więc o efektach dam znać, ale piszcie jeśli używałyście i czy się sprawdził i na co?

Warto na pewno zainteresować się tematem, bo kolagen przewija się w wielu kosmetykach, reklamach oraz tej postaci 100%.

Kolagen – o co chodzi

Zacznijmy od tego, że kolagen to białko występujące w naszym organizmie, Jest w skórze, ścięgnach, układzie kostnym. Zbudowany jest z łańcuchów aminokwasowych a te łączą się we włókna. I tu poprzestanę na tych mądrościach 🙂 Ogólnie po 25 roku życia nasz organizm zaczyna się lenić i kolagenu produkuje mniej. Skóra (tam jest najwięcej kolagenu, więc to najbardziej widać) wiotczeje, pojawiają się zmarszczki, cellulit a też, gdy słabną włókna to pojawiają się rozstępy itd. (poczytajcie o rozstępach).

Gdy “kolagen niedomaga” to albo trzeba go zmotywować do działania (synteza kolagenu) albo uzupełnić.

Dobra to było o naszym kolagenie. Można kupić kolagen naturalny, no i właśnie tu zaczynają się pytania 🙂

Zastosowanie kolagenu

Stosując kolagen naturalny można pomóc naturze, zgodnie z tym co wyczytałam na wszelkich ulotkach to kolagen pomaga na:

• zmarszczki, wygładza skórę
• zmniejsza worki pod oczami
• minimalizuje skutki otarć i poparzeń
• zmniejsza przebarwienia skóry
• wygładza rozstępy
• pomaga w walce z cellulitem
• wspomaga leczenie trądziku
• pomaga zmniejszyć blizny
• likwiduje żylaki
• idealny do pielęgnacji włosów
• pielęgnacja skóry z tenedencją do alergii
• zmiękcza skórę

Brzmi imponująco 🙂 ogólnie chodzi po prostu o to, że poprawia kondycję naszej skóry.

Stosowałyście kolagen? Jakie są Wasze opinie? Pomógł?

Jaki kolagen wybrać

Na rynku jest kilka firm, które mają w swojej ofercie kolagen naturalny.

Możecie kupić kolagen m.in.:

• Kolagen 100% BingoSpa
• Kolagen Naturalny Colway Inventia
• Kolagen do ciała Laudine
• Collagen Max AAG
• Kolagen BioActive
• Kolagen Active Prof Przybylski

Najwięcej informacji jest o dwóch pierwszych, ale ogólnie wiele tych firma ma ze sobą dość dużo wspólnego. Kolagen Rybi opatentowali Polacy, a jak to bywa przy pracy grupowej doszło do rozłamu i mamy kilka firm, które robią podobny produkt 🙂 Trochę się sama pogubiłam, która firma z którą konkuruje 🙂

Aktualizacja: w komentarzach pojawia się mimo moich starań sporo “reklam”, nie biorę za nie odpowiedzialności. Ja testowałam na pewno BingoSpa, kosztuje ok 16 zł, jest OK, faktycznie trochę działa, choć żaden kolagen nie działa tak, jak w reklamie, a szkoda. Fajny na włosy!

Kolagen w kosmetykach

W kremach i innych kosmetykach często pojawia się w składzie kolagen, ale kolagen kolagenowi nierówny. Są różne rodzaje kolagenu i nie oszukujmy się, w kosmetykach często jest taki kolagen, który nie robi wielkiego WOW 🙂 Stąd też można się do tego zrazić.

Warto wiedzieć z jakim kolagenem mamy doczynienia.

Rodzaje kolagenu

Mamy różne rodzaje kolagenu, niestety przy kosmetykach gotowych często nie jest podane z jakim kolagenem mamy doczynienia, a to istotne, bo może mieć np. zbyt duże cząsteczki by wniknąć, albo jedyne działanie do zostawienie takiego filmu ochronnego, ale nie przenikanie wgłąb

1. kolagen zwierzęcy

Kolagen pochodzenia zwierzęcego, jest 20 rodzajów białek i każde różni się budową i pełnioną funkcją. Dość popularny był kolagen bydlęcy, ale obecnie wiadomo, że kolagen wyższych kręgowców jest bardziej usieciowiony co oznacza, że jego włókna są bardziej stabilne, ale jednocześnie gorzej rozpuszcza się w wodzie i jest gorzej aktywny jako surowiec kosmetyczny.

A popularny kolagen rybi jest mniej usieciowiony niż bydlęcy, czy ze skór wieprzowych.

2. kolagen natywny (tropokolagen)

Najcenniejszy kolagen, który ma zdolność wnikania w naskórek i dociera do skóry właściwej, dość szybko daje efekty. Pochodzi ze skory ryb lub młodych cieląt, przy czym ten rybi jest obecnie dość popularny.

3. kolagen hydrolizowany

To inaczej żelatyna, powstaje na skutek termicznego uszkodzenia wiązać w białkach kolagenowych. Najczęściej to właśnie ten rodzaj kolagenu jest stosowany w tańszych kosmetykach i powiedzmy sobie szczerze – nie daje takich efektów jak pełnowartościowy kolagen.

4. atelokolagen

Przetworzony kolagen zwierzęcy, często składnik dermokosmetyków zawarty w mikro i nanokapsułkach. W połączeniu z kwasem hialuronowym stymuluje komórki do produkcji własnego kolagenu.

5. mikrokolagen

Zmikronizowana forma kolagenu, niewielkie cząsteczki białkowe wnikają w skórę i stymulują do produkcji kolagenu., Skutecznie redukuje zmarszczki. Efekty po zastosowaniu preparatów z mikrokolagenem porównuje się do tych jakie przynoszą zastrzyki z kolagenu.

6. kolagen liofilizowany

Otrzymywany metodą opartą na suszeniu w temperaturze poniżej 0°C, lifilizacja pozwala zachować aktywność wszystkim ważnym związkom. Ten rodzaj kolagenu najczęściej znajdziecie w suplementach diet, maseczkach do twarzy, opatrunkach kolagenowych itp.

7. kolagen roślinny (fitokolagen)

Wielocukry pochodzenia roślinnego, nazwa kolagen jest trochę na wyrost. Daje uczcie takiego filmu na skórze, ale nie działa jak kolagen.

*Na podstawie książki “Chemia nowoczesnych kosmetyków” Alicja Marzec

 Stosowanie kolagenu

O kolagenie na pewno Wam jeszcze będę pisać, ale to co istotne to po pierwsze: kolagen wklepujemy a nie wsmarowujemy i po tym, jak się wchłonie jest takie śmieszne uczucie napięcia skóry (trochę, jak przy maseczkach). Po drugie skóra powinna być lekko wilgotna po umyciu.

Można nałożyć krem, ale nie powinien zawierać w swoim składzie niektórych substancji, dlatego lepiej odczekać 30 minut (no chyba, że dokładnie sprawdzicie skład). Te substancje to: retinol, kwasy owocowe, cynk, ceramidy.Te składniki mogą osłabić działanie kolagenu.

Czyli jeśli chcecie użyć kremu to patrzycie czy w składzie INCI ma: Zinc Oxide, Lactic Acid, Retinyl Palmitate, Ceramide.

 Przechowywanie kolagenu

Jak już macie kolagen, to uważajcie na temperaturę w jakiej powinien być przechowywany, niektóre mają zalecenie od 5-28°C a inne od 5-15°C to bardzo ważne, tym bardziej, że idą upały. A gdy przez kilka godzin będzie zbyt ciepło to kolagen straci swoje zdolności naprawcze i tylko pozostawi fajne uczucie na skórze 🙂

To chyba tyle na początek o kolagenie, ja na pewno dam Wam znać, jak sprawdza się u mnie (głównie na rozstępy, może też na włosy). Jestem ciekawa czy Wy używałyście kolagenu lub jakiś kosmetyków kolagenowych i jakie jest Wasze doświadczenie?

PS za skarby nie wiedziałam, jak zilustrować wpis o kolagenie, skojarzyło mi się z wodą i rybami 🙂 To jest fotka ze Strebskiego Pleso na Słowacji, podobno tam żyją piranie a to mi się kojarzy z kolagenem rybim. Co prawda kolagen rybi jest pozyskiwany z tołpygi, ale…. haha 🙂

PS2 Czekam na Wasze komentarze czy kolagen u Was zadziałał, tak jak chciałyście? I jaki kolagen polecacie?

Czy kolagen działa – aktualizacja

Od czasu napisania tego wpisu minęło sporo czasu (aktualizacja 2017), czy kolagen działa? Szczerze? Nie całkiem tak, jak mogłam się spodziewać. Przy rozstępach początkowo były fajne efekty. Ja używałam początkowo niedrogiego kolagenu BingoSpa + roller do terapii mikroigłowej. Świeże rozstępy się zmniejszyły, zbledły. Starsze niekoniecznie 🙂 Fajny okazał się do włosów, bo mniej się puszyły. Nie widzę efektów na cellulit – tego pozbyłam się całkowicie dietą i jestem z tego bardzo zadowolona. Przy oparzeniach nie miałam (na szczęście) okazji sprawdzić 🙂 Mam nadzieję, że ta mała wzmianka Ci ułatwi wybór.