Gra SuperFarmer (7+) – fajne gra ucząca przedsiębiorczości

Najpewniej każdy słyszał o grze SuperFarmer, w końcu to gra z długą historią, choć obecnie kojarzona głównie jako gra dla dzieci. Teoretycznie to gra dla dzieci wczesno szkolnych, ale możesz zaciągnąć do grania przedsiębiorczego przedszkolaka, szczególnie tego obytego z graniem.

Początkowo gdy zerknęłam na instrukcję to pomyślałam: “Nie ma szans”, przeraziło mnie ilość rzeczy, które robi się gdy wypadnie taka kombinacja kostek, a których nie robi się w innej sytuacji. Ale wystarczyła rozgrywka by wszystko stało się prostsze 🙂 Swoją drogą gra ta ma długą historię, powstała w 1943 roku i nosiła nazwę Hodowla zwierzątek. A po latach gra ta została wydana przez Grannę jako Superfarmer. I doczekała się kilku wersji, dodatków itd. A grę kupisz tutaj, 66 zł

Zobacz moją recenzję wideo

Na filmie możesz zobaczyć wielkość żetonów, figurki i kostki. Niech nie zrażają Cię zasady, one z czasem wydają się bardzo oczywiste!

Co jest w pudełku

W środku znajdziesz plansze dla 4 osób, żetony ze zwierzątkami, figurki piesków (małe i duże) i dwie kostki do gry. Przy czym te kostki są z symbolami i mają 12 boków. Za to elementy tekturowe są wykonane z grubej tektury.

Jak grać w grę

Ogólnie dokładną instrukcję znajdziesz w pudełku, w skrócie wygląda to tak, że każdy ma swoją planszę i zbiera zwierzątka. Wygrywa osoba, która uzbiera przynajmniej po jednym zwierzątku z każdego rodzaju (królika, owieczkę, świnkę, krowę, konika).

Hodowanie zwierzątek opiera się o rzut kostką, przy czym wiesz, aby było zwierzątko nowe to musi być “parka”, więc można wziąć króliczka, gdy wypadną dwa itd. Potem jest łatwiej, bo jak już masz króliczka i wypadnie jeden króliczek to powstaje kolejny 🙂

Niestety niektóre zwierzątka trzeba zdobyć poprzez wymianę. Jak masz dużo króliczków to przeliczasz je na np. krowę i zamieniasz itd. Ale żeby nie było tak prosto to czasem może wypaść wilk albo lis, a wtedy część zwierzątek jest zabierana!

Czego uczy gra

Uczy logicznego myślenia, liczenia, kombinowania. Jest tutaj element losowości, owszem, ale sporo można pokombinować przeliczając to co się ma.

Dla kogo?

Dla dzieci w wieku wczesno szkolnym, ale też dla większych, obytych z grami, przedszkolaków. Na przykład u nas wilk i lis nie są takie okrutne i zabierają po jednym zwierzątku 😉 Dostosowaliśmy sobie grę do naszych możliwości.