Szukaj
Generic filters

Stawianie baniek – sposób na przeziębienie

Jak się leczycie z przeziębienia? Sięgacie po domowe sposoby walki z chorobą, stawiacie bańki a może tradycyjnie wolicie po prostu lekarstwa? Stawianie baniek to dość stara metoda leczenia, jedni ją wychwalają a inni podchodzą do tego dość sceptycznie. Jak to jest u Was?

Wierzycie w moc baniek czy raczej uważacie, że działają jedynie na zasadzie efektu placebo? Dla przypomnienia polega to na stawianiu na ciele małych “szklaneczek”, które to podciśnieniem zasysają skórę tworząc takie “siniaczki”. Te siniaczki to wynaczyniona krew, która mówiąc w skrócie mobilizuje organizm do działania obronnego. Tyle teorii. A jak jest w praktyce? Znacie bańki? Mieliście kiedyś stawiane?

A jak już sięgacie po bańki to działają? Jakie bańki wybieracie? Tradycyjne szklane ogniowe, bańki gumowe chińskie czy bezogniowe szklane? U mnie w domu sięgało się po bańki często i ja sama teraz czasem je wybieram. Pierwszy raz bańki miałam stawiane jako mała dziewczynka, były to klasyczne bańki ustawione w 1 cm odstępach od siebie. Pamiętam to do dzisiaj! Bardzo mi się podobało! 🙂 Obecnie bardziej popularne są bańki stawiane w punktach akupunkturowych. Moim zdaniem mniej skuteczne, ale prostsze. A Wy jak sądzicie?

A może inaczej leczycie przeziębienie? Miód z cytryną? Mleko z masłem i czosnkiem? Syrop cebulowy? A może po prostu lekarstwa?… A może jakieś inne metody? 🙂 Dajcie koniecznie znać! Chętnie zacytuję ♥

  • Korzystasz z moich wpisów? Zobacz moje przewodniki i poradniki albo postaw kawkę. Będzie mi bardzo miło!

    Postaw mi kawę na buycoffee.to