Szukaj
Generic filters

Remont mieszkania cz. 19 – wykańczamy pokój dzieci

Remont mieszkania

Emocje sięgają zenitu, już za moment, już za chwileczkę! Dostaję dużo wiadomości kiedy pokażemy efekty i sama również nie mogę się doczekać! Jeszcze tylko czeka nas trochę skręcania mebli. Póki co stoi już łóżko! Pokój dzieci będzie gotowy lada dzień 😉

Część 19

Zaczynamy z samego rana, jak tylko dzieci poszły do przedszkola. Podłoga. To jest nasz plan na dzisiaj. Zaczęliśmy już wczoraj, ale dzisiaj spokojnie ją ułożymy. Tak naprawdę pokój jest prosty, bez wnęk, jedynie musimy przyciąć panele przy kaloryferze i ładnie wsunąć je pod ościeżnice (to będzie jedyne wyzwanie) i już.

I faktycznie idzie nam bardzo dobrze, choć po ułożeniu połowy czuję delikatnie swoje ręce, których zazwyczaj używam przy mniej intensywnych czynnościach. Niby układanie paneli nie jest trudne: tutaj spasować, tutaj dobić, złączyć itd., ale po układaniu całości czuć to w rękach. Albo ja czuję 😉 Na sam koniec okazuje się, że jedna ściana minimalnie jest krótsza, ale wystarczy kosmetyczna poprawka by wszędzie zachować odpowiednie odstępy od ścian, progów itd.

Jestem bardzo zadowolona z efektu. Jest równo, podłoga z pokoju ładnie “przechodzi” w tę z przedpokoju, mimo, że będzie tam listwa, to wszystkie panele są jakby “kontynuacją”. To takie drobne rzeczy, ale cieszy mnie to niesamowicie. I jeszcze jedna rzecz – w pokoju jest tak jasno, że aż nie mogę uwierzyć. Wydaje się dwa razy większy! Niby wcześniej nie było ciemnej podłogi, ale zmiana na jeszcze jaśniejszą i zmiana koloru ścian sprawiła, że teraz jest fantastycznie!

Jedziemy po dzieci do przedszkola i z tej radości zabieramy je (a może siebie bardziej? :)) na lody! Zasłużyliśmy!

Wieczorem zaczynamy skręcać łóżko. Już wspominałam, że wymieniliśmy łóżko piętrowe na inny model (też piętrowe) – tym razem kura z Ikei. Dzieci dość wytrwale czekają czy uda im się spać w nowym, ale już czuję, że nie da rady. Niby instrukcja nie jest jakaś skomplikowana, idzie nam szybko, ale okazuje się, że mamy starszy model łóżka Kura, który jest odbiciem lustrzanym nowego i trochę to komplikuje zaplanowane ustawienie. Chodzi o to, że w tym łóżku jedna ścianka boczna jest “pełna” (zabudowana), chciałam by ta była przy ścianie, ale wypada w stronę okna. W aktualnej wersji możliwa jest zamiana, w naszej niestety nie. Kombinujemy czy wiercić, co tu przestawić, zmienić itd., ale w końcu wybieramy idealne i proste rozwiązanie – trzeba wyjąć kilka paneli z tej pełnej ścianki i… już. Bardzo proste, ale wcale nie takie oczywiste 😉 Jeśli kiedyś kogoś zastanie taka sytuacja, to polecam.

Łóżko kończymy składać w nocy, więc rano dzieci będą mieć niespodziankę. Coś czuję, że będą chciały tu spędzić cały dzień! I faktycznie dzieci od rana są uradowane.

Humory psuje nam trochę zmywarka. Po prostu przestała działać. Mimo kilku prób programator sam zmienia ustawienia, blokuje się i odmawia posłuszeństwa. To by było na tyle, wytrzymała prawie 8 lat. Nie bardzo uśmiecha nam się kupno nowej, bo przecież kuchni nie chcemy teraz remontować. Musimy się zastanowić co dalej.

Na polepszenie humoru wybieramy się na spacer i zakupy. Chcemy by dzieci przymierzyły się do krzeseł i biurka. O ile Starszak jest już spory, o tyle Młodszy może jeszcze nie sięgać stopami do podłogi, a przecież chcemy by na krześle miał wygodnie 😉 Udaje nam się znaleźć to czego szukamy. Dzieci już nie mogą doczekać się gotowego pokoju. A resztę dnia spędzamy rodzinnie na spacerach, graniu w gry i innych słodkich uciechach. Leniwie nie myśląc o skręcaniu, zmywarce i innych sprawach. Od jutra znowu czas zakasać rękawy. Uściski!

Przydatne informacje

Dla potomnych, dla tych co chcą remontować, dla tych co pytają 🙂

panele białe, które wybraliśmy to kolor dąb vega biały, były w promocji w castoramie, na stronie już ich nie widzę, ale w sklepie są/były 🙂 Były też inne kolory. Wytrzymałość AC4 (ogólnie skala jest do 6, te 3 są średnie, 4 uznawane są za wysokie, 5 za b. wysoką odporność, a 6 jest mało, ale to tak najtrwalsza, niemniej chyba poziom 5 można uznać za ten topowy w takim wypadku).

łóżko dla dzieci to model Kura z Ikei, ale ja je malowałam na biało. Wybrałam farbę Colorit śnieżna biel do drewna, o taką, ok. 30 zł. Głównie ze względu na to, że na opakowaniu jest info, że to farba hipoalergiczna i dobra do pokoju dzieci. Malowałam 3 razy drewniane elementy i 7 razy niebieskie (w obecnej wersji łózka te dyktowe elementy są białe).

komoda ze zdjęcia to model Nordli z Ikei.

Układanie paneli
Układanie paneli
I gotowa podłoga
I gotowa podłoga
I gotowa podłoga
I gotowa podłoga
A tutaj przed i po, jak widzisz kolor przed był jasny, ale teraz jest jeszcze jaśniej!
A tutaj przed i po, jak widzisz kolor przed był jasny, ale teraz jest jeszcze jaśniej!
Zasłużone lody haha
Zasłużone lody haha
Radość ze skończonej pracy nad podłogą
Radość ze skończonej pracy nad podłogą
Zabawa w skręcanie
Zabawa w skręcanie
Zabawa w skręcanie
Zabawa w skręcanie
Składanie łóżka
Składanie łóżka
A tu gotowe łóżko, póki co jeszcze pusto, ale lada dzień to się zmieni
A tu gotowe łóżko, póki co jeszcze pusto, ale lada dzień to się zmieni
Łóżko, póki co jeszcze pusto, ale już zabawki zaczynają wkraczać na ten teren :)
Łóżko, póki co jeszcze pusto, ale już zabawki zaczynają wkraczać na ten teren 🙂
A to już ikea, prawdopodobnie stanie na tego typu komodzie do pokoju chłopców
A to już ikea, prawdopodobnie stanie na tego typu komodzie do pokoju chłopców
A to patent na kubki, który kiedyś wykorzystam w nowej kuchni
A to patent na kubki, który kiedyś wykorzystam w nowej kuchni
Czy ktoś gdzieś widział tapetę w takie palemki?
Czy ktoś gdzieś widział tapetę w takie palemki?
  • Korzystasz z moich wpisów? Zobacz moje przewodniki i poradniki albo postaw kawkę. Będzie mi bardzo miło!

    Postaw mi kawę na buycoffee.to