Szukaj
Generic filters

Jedziemy zwiedzać Włochy kamperem – plany na wakacje 2017

Włochy plany wakacyjne

Uwielbiam podróże, ale chyba równie mocno lubię planować, marzyć i rozmyślać gdzie by tu tym razem pojechać. Dzięki temu nawet zima nie jest taka zła, gdy ogląda się setki miejsc (wirtualnie) i marzy o kolejnych wyprawach. Plan na ten rok to Włochy. Kamperem! Jeśli macie sugestie, fajne miejsca, kempingi, rady to podzielcie się, będę zachwycona!

Nie wiem jeszcze jak i czy na 100% nam to wyjdzie, ale marzą nam się Włochy. W zasadzie to jedno z tych miejsc, w które ciągnie nas co roku. Może kiedyś pojedziemy bardziej na południe, marzy mi się zobaczyć Neapol. Ale tym razem myślę znowu głównie o Toskanii i Umbrii, choć nie tylko.

Ale zacznijmy od początku 🙂

Kamper, przyczepa, samochód

W te wakacje chcieliśmy jechać z przyczepą, fantastycznie wspominamy nasze ubiegłoroczne wakacje i w sumie było postanowione, że przyczepę najpewniej kupimy. Ale nagle wpadł nam do głowy pomysł: a może kamper? W sumie nigdy nie byliśmy, może warto sprawdzić jak to jest kamperem.

Pełna entuzjazmu usiadła, wpisałam “wynajem kampera”, a potem mina mi zrzedła. Koszt przynajmniej w porównaniu do przyczepy jest bardzo duży. Wynajem kampera za dobę to ok. 400-700 zł w zależności od atrakcyjności sezonu. Na szczęście można, choć wymaga to niezłego szukania, znaleźć tańsze oferty, choć uprzedzę, że tyczy się to kamperów starszych. Zobaczymy. Wygląda obiecująco ten, który mamy upatrzony 😉

Padwa dwa lata temu
Padwa dwa lata temu

Włochy gdzie jechać?

Liczę na podpowiedzi od Ciebie co warto zobaczyć, na pewno (raczej) nie pojedziemy niżej niż do Rzymu, wynika to z rozsądku, podróży z dziećmi i jednak tego, że choć planujemy objazdówkę to mimo wszystko chcemy też odpocząć. Zatem plan jest by przemieszczać się co kilka dni max 300 km. Oczywiście znając nas coś pozmieniamy, ale póki co myślałam o:

  • Jeziorze Garda, bo co chwilę ktoś się zachwyca, a nigdy tam nie byliśmy
  • okolice Pizy, bo mimo wszystko chciałabym zobacyć tę słynną wieżę
  • Asyż, Perugia bo podobno są piękne
  • Okolice Ankony, bo miło mi się kojarzą z wyjazdem sprzed 6 lat
  • Rawenna – będę podziwiać mozaiki

Innych miejsc póki co nie mamy sprecyzowanych, celowo odpuszczam miejsca odwiedzone już kilkukrotnie, czyli Wenecję, Florencję czy Rzym. Uwielbiam je, ale jednocześnie chciałabym zobaczyć coś nowego, odkryć miejsca, w których jeszcze nie byliśmy.

Na przykład ostatnio trafiłam na informacje o termicznych źródłach w Toskanii Terme di Saturnia czy Bagno Vignoni i poważnie myślę, jak któreś wcisnąć w plan.

Liczę też na Wasze podpowiedzi 🙂

Nasze teoretyczne plany
Nasze teoretyczne plany

Ciekawe relacje innych

Jak macie ciekawe blogi (własne/cudze), fajne relacje z podróży to dodajcie śmiało w komentarzu. Ja podrzucam kilka, które mi się spodobały.

1. Relacja z podróży z przyczepą, co prawda mocno w stronę Sycylii, ale relacja bardzo ładnie pisana, z aspektami historycznymi i naprawdę czytało mi się to mega przyjemnie. Zerknij tu forum karawaning.pl

2. Druga to relacja krótsza, tym razem z podróży kamperem (zdjęcie kampera w tunelu śni mi się po nocach i sama bym chyba nie miała tyle odwagi haha). Też bardziej południe, ale fajnie napisane i sporo zdjęć. Tutaj na forum camperteam

3. I jeszcze jedna, moja ulubiona, trafiam kolejny raz na relację p. Magdy i czytam z tak wielką przyjemnością, że fajniejsze niż książka 🙂 Jażdżą z taką przyczepką namiotową, ale okolice z relacji bardzo “moje” jak na obecne plany. Zerknijcie tutaj forum karawaning

Jeszcze jeden blog, bardziej miejsca niż relacje, ale też czytałam z chęcią: italia-by-natalia.pl

Chętnie dopiszę inne – dopisujcie, szczególnie wszelkie relacje mile widziane 🙂

A dzieci?

Oczywiście my razem 2+2, dzieci nie trzeba było długo przekonywać 🙂 Rozmowa była taka:

  • ja: dzieciaki, w te wakacje możliwe, że pojedziemy do Włoch (tu wyciągam mapę, pokazuję tu Polska, tu Włochy, tyle musimy przejechać… bla, bla, bla)
  • dzieci: to daleko, a co tam jest?
  • ja: morze, cudowne widoki…
    i tutaj włącza się Michał, który jednym zdaniem sprawia, że każdy chce tam jechać
  • on: tam jest najsmaczniejsza pizza, pyszne spaghetti i (tutaj brakuje tylko werbli) LODY! i kawa dla mnie i dla mamy.
  • dzieci: TAAAAK! hurra! chcemy jechać, taaaak!

Zatem jakbyście szukali sposobu na przekonanie dzieci to bierzcie to zdanie, każdy się zgodzi 🙂 A tak poważnie to lubimy z nimi jeździć, nawet jak czasem dają w kość.

No dobrze to gdzie jechać, co zobaczyć? 🙂

Wenecja dwa lata temu
Wenecja dwa lata temu
  • Korzystasz z moich wpisów? Zobacz moje przewodniki i poradniki albo postaw kawkę. Będzie mi bardzo miło!

    Postaw mi kawę na buycoffee.to