Szukaj
Generic filters

Jak rezerwujemy noclegi (AirBnb, hotele, kwatery)

Jak szukać noclegu

Planując nasz Euro Trip wiedzieliśmy, że… nie należy nic planować. A przynajmniej nieszczególnie, bo wtedy łatwiej zmienić plany. Dzisiaj o tym, jak rezerwujemy noclegi, jak ich szukam, na co zwracam uwagę. Dla zaprawionych “podróżników” to wpis zbędny, ale wiele z Was pyta o to jak znaleźć nocleg, czy można znaleźć mieszkanie/kwaterę na miejscu itd. To ja postaram się odpowiedź najlepiej jak potrafię.

Rezerwować czy jechać w ciemno

Mając doświadczenie z naszej poprzedniej dwumiesięcznej podróży po Europie wiedzieliśmy, że na pewno nie warto mieć zarezerwowane wszystkiego. Czemu? Bo fajnie móc zmienić plany. Wtedy myślałam inaczej i już w lutym rezerwowałam nam nocleg na sierpień i wrzesień! W dodatku zarezerwowałam sporo miejsc do przodu, w efekcie nawet jak chcieliśmy gdzieś zostać dłużej lub krócej to trzymał nas kolejny termin (pamiętam, że mieliśmy dwa wolne dni i już chcieliśmy dojechać do Lizbony, a innym razem mieliśmy ochotę zostać na wybrzeżu, a tu czas gonił).

Teraz wiedzieliśmy, że to nie jest dobra opcja, bo bardzo ogranicza. Jednak jechaliśmy z dziećmi i chcieliśmy mieć pewien luz i dojechać “na gotowe”, czyli nie szukać na miejscu noclegu na wariata (co jak się okaże i tak nie uniknęliśmy – o tym potem).

Jak to rozwiązaliśmy? Ogólnie rezerwowaliśmy wszystko 1 dobę wcześniej, czyli będąc w miejscu A rezerwowaliśmy nocleg na kolejne miejsce B. To był świetny pomysł i zawsze, nawet w sezonie coś znaleźliśmy, choć trzeba liczyć się z tym, że najlepsze/najtańsze noclegi czasem nam znikały.

Zdarzyło się też, że rezerwowaliśmy nocleg na miejscu. Z dziećmi, wieczorem jest to mało komfortowe i już planowałam spanie w samochodzie (co zawsze jest fajną przygodą!). Tutaj moja rada, jeśli chcecie szukać noclegu na miejscu to zaplanujcie dojazd w godzinach wczesnych, wtedy łatwiej to zrobić, bo szukanie wieczorem jest takie sobie i zamiast kwater/mieszkań raczej zostaną pensjonaty (głupio o 21-22:00 pukać po kwaterach i oglądać, a już z dziećmi, które chcą spać to bardzo zły pomysł) 😀

Jak szukać noclegu
Jak szukać noclegu? Jedno z naszych mieszkań, tutaj Zagrzeb
A tu Split
A tu Split

Hotel, mieszkanie, pole namiotowe

Nie lubię hoteli, jest tam duszno, często nie można otworzyć okien. W dodatku pomieszczenia są niewielkie (z dziećmi podwójnie). Zresztą w ogóle hotele dzieci nie ogarniają, szczególnie gdy rezerwuje się online, albo sugerują wykupienie pokoju rodzinnego co znacznie podwyższa koszty. No i parking, czasem hotel ma mało miejsc i okazuje się, że nie ma gdzie zaparkować (czyt: trzeba dopłacić za publiczny).

Mieszkania i kwatery to o wiele fajniejsza opcja. Preferuję całe mieszkania, ich wynajem to często koszt niższy niż hotel lub porównywalny, a na pewno wygodniej. W końcu jest duży pokój (lub dwa), łazienka i kuchnia (! kuchnia!). Z dziećmi wybieramy całe mieszkania lub kwatery, a nie pokoje u kogoś, więc couchsurfing odpada (przynajmniej póki dzieci są małe :)). Wolę mieszkania, ale czasem są takie miejsca, że raczej dostępne są kwatery (np. wiele nadmorskich miejscowości w Chorwacji).

Inne opcje to pole namiotowe, spanie w samochodzie 🙂

Jak szukam mieszkania

Mieszkań szukam głównie na airbnb.pl, a hoteli na booking.com. O hotelach już wiecie, że nie lubię, ale czasem zdarza się, że wybieram. Dlaczego? Na przykład w Bratysławie, nie wiedzieliśmy, na którą dokładnie dojedziemy i umawianie się z wynajmującym (host) było pewnego rodzaju ruletką.

No, ale mieszkania. Jak szukam na airbnb

  • wybieram miejsce podróży np. Split
  • ustalam cenę (zawsze zaczynam od szukania mieszkania do 100 zł za dobę i stopniowo podnoszę)
  • zaznaczam, że musi mieć parking (to mi często odrzuca większość fajnych mieszkań, niestety)
  • zaznaczam, że ma być przyjazne dla dzieci
  • musi mieć minimum dwie recenzje

To pięć opcji, które zawsze wybieram. Kiedyś zaznaczałam windę, ale to bez sensu bo bywa, że winda jest, ale albo skrajnie mała (i tak trzeba złożyć wózek, jak w Paryżu) albo najpierw trzeba wejść po schodach (serio, tak było w 3 mieszkaniach) 🙂

Jak jest to zaznaczam WiFi, ale też wiem, że różnie z tym bywa. Niby jest, ale nie działa/nie ma zasięgu. Nie jest to kluczowe, częściej na miejscu kupujemy prepaid z internetem.

Za to b. ważną opcją jest parking. Pamiętam, że np. w Nicei wybraliśmy mieszkanie bez miejsca parkingowego, na ulicy nie bardzo było, jak zaparkować, za to doba na parkingu podziemnym kosztowała niemal tyle samo co doba w naszym mieszkaniu. Stąd to priorytet jeśli podróżujemy samochodem. Oczywiście zdarza się, że owo miejsce parkingowe to tak naprawdę “można parkować tutaj pod blokiem” i w efekcie parkuje się trzy ulice dalej, ale w większości jest dobrze.

Zawsze wybieram miejsca z recenzjami. Zawsze. Jeśli nie rozumiem (a czasem są w innym języku) to tłumaczę w google translator. To oczywiście zawęża mi wybór, ale nie mam ochoty się naciąć. Szczególnie z dzieciakami. I tu nie chodzi o zwrot kasy, bo takie Airbnb działa mega szybko i sprawnie (przetestowane, patrz dalej), ale o to czy mieszkanie jest czyste i czy w ogóle jest.

Zaczynam od ceny
Zaczynam od ceny

Jak wybieram mieszkanie – selekcja dwa

Wiecie już na jakie mieszkania zwracam uwagę i co dalej? Na google maps sprawdzam gdzie jest centrum lub rzeczy, które potencjalnie mnie interesują. I zaczynam szukanie od tych okolic. Jak nie ma to sprawdzam czy te, które są, są usytuowane przy metrze lub innym środku komunikacji. Tutaj znowu z pomocą idzie google maps, bo można ustawić połączenie z tego miejsca (w airbnb jest podana ulica oferty) do centrum/plaży/itd. I patrzę czy da się piechotą lub gdzie jest transport publiczny (oczywiście wolę miejsce, gdzie dojazd to 15 minut metrem niż 1 godzina kolejką + piechota :)).

W miejscu, które mnie interesowało kwatery były droższe, więc...
W miejscu, które mnie interesowało kwatery były droższe, więc…
... szukałam skąd można dojechać
… szukałam skąd można dojechać
Zawsze patrzę gdzie jest centrum lub czy jest transport (metro/autobus)
Zawsze patrzę gdzie jest centrum lub czy jest transport (metro/autobus)

Oglądam zdjęcia. Skupiam się często na łazience, jak łazienka jest czysta to zazwyczaj reszta też jest OK 🙂 Kiedyś przy mniejszych dzieciach zwracałam uwagę podwójną na łazienkę by np. była wanna (łatwiej wstawić wanienkę) lub prysznic z szybą (a nie zasłonką – trudniej umyć uciekające dziecko haha, no i zasłonki obce uznaję za niehigieniczne). Teraz mam większy luz, bo stojące i w ogóle większe dzieci dadzą sobie radę wszędzie byle było względnie czysto 🙂

Patrzę czy mieszkanie nie jest typu “z antresolą”. To co mnie cieszyło, gdy podróżowaliśmy sami we dwójkę mogłoby być przekleństwem z dziećmi (niezabezpieczona stroma drabinka – kiepski pomysł).

Zwracam uwagę na wielkość, bywaliśmy w takich mieszkaniach gdzie całość to 16 m2, ale i tych 80m2, liczy się funkcjonalność, patrzę czy po prostu zmieszczą się łóżeczka 🙂

Na koniec, czasem zerkam na google street. Czemu? Aby zobaczyć okolicę lub właśnie, jak wygląda to parkowanie (wąska uliczka z wieloma samochodami to raczej kiepska opcja) 🙂 Poza tym ja jestem wzrokowcem, więc potem na miejscu łatwiej nam znaleźć konkretne miejsce.

Jeśli mam wybór to wybieram mieszkanie, które ma w sobie coś fajnego. Tak na przykład wybraliśmy bardziej odległe miejsce, ale był to dom pasywny przerobiony ze stodoły – mega klimatyczne!

I tyle. Może sporo się rozpisałam, ale mam nadzieję, że ułatwi Wam to znalezienie fajnego noclegu jeśli robicie to po raz pierwszy/drugi.

Mieszkanie, a raczej kuchnia w Wiedniu
Mieszkanie, a raczej kuchnia w Wiedniu
Wenecja, sypialnia
Wenecja, sypialnia
Łazienka prawie idealna, Brela
Łazienka prawie idealna, Brela
A to gorsza łazienka, bo na kafelkach, z dziećmi bywa różnie :) to drobnostki, ale jeśli mam wybór to super
A to gorsza łazienka, bo na kafelkach, z dziećmi bywa różnie 🙂 to drobnostki, ale jeśli mam wybór to super
Mieszczą się łóżeczka, jest dobrze :)
Mieszczą się łóżeczka, jest dobrze 🙂
Kuchnia, Lublana
Kuchnia, Lublana. Mieszkanie w suterenie, trochę ciemno, chciałam, bo było z ogródkiem, tylko, że ogródek był po schodkach 😀

Ceny

Airbnb tak naprawdę nie musi być mega drogie, bywało, że mieliśmy mieszkanie tańsze niż gdybyśmy znaleźli na miejscu, w dodatku wiedziałam “jak wygląda” i nie traciliśmy na to czasu. Na przykład w Gradac za kwaterę z widokiem na morze płaciliśmy 90 zł za naszą całą rodzinę, czy w Zagrzebiu 140 zł za całe 3 pokojowe mieszkanie. Oczywiście taka Wenecja czy Wiedeń są droższe, ale tam też trudniej znaleźć coś na miejscu 🙂

Za pensjonat szukany na miejscu płaciliśmy prawie 200 zł, więc jak tylko mam okazję to wolę zarezerwować wcześniej.

Widok z okna :) Gradac
Widok z okna 🙂 Gradac
Kwatera w Gradac
Kwatera w Gradac
Kuchnia na tarasie
Kuchnia na tarasie, Brela
Stodoła zmienioa w dom
Stodoła zmieniona w dom
Stodoła zmienioa w dom
Stodoła zmieniona w dom, Ploce, okolice Plitwickich Jezior

Problemy

Wszelkie problemy zgłaszajcie od razu do Airbnb, albo pomogą Wam znaleźć nowy nocleg albo zwrócą pieniądze, gdy okaże się, że jednak noclegu nie ma lub jest w opłakanym stanie.

My mieliśmy tak w Nin w Chorwacji, przyjechaliśmy i niestety okazało się, że naszej kwatery nie ma. Starsza pani po chorwacku mówiła “boli głowa, zapomniałam, ojej”, a my mieliśmy problem. Szybki telefon do Airbnb i zwrócili pieniądze (inna opcja to przeksięgowanie na nowy nocleg). Było jednak na tyle późno 21:00, że szukanie przez airbnb było kiepskie (wysłaliśmy zapytanie do jednego miejsca, no, ale wiadomo to dość szalone by ktoś był przygotowany), został penjonat lub noc w aucie. Może się też zdarzyć, że miejsce jest obskurne i paskudne, wtedy też dzwońcie do Airbnb (przeczytajcie też historię Justyny – a jej i Pawłowi dziękuję za odpowiedzi).

To jest właśnie ta zaleta tego typu serwisów, że w razie problemów nie będziecie stratni.

Jedyny minus taki, że nie mogliśmy wystawić stosownego komentarza, za to serwis wstawił automatyczny komentarz “host anulował rezerwację dzień przed przyjazdem”. To w sumie błąd bo było to w dniu przyjazdu, ale od tej pory unikamy jakichkolwiek miejsc z takim automatycznym komentarzem 🙂

Jak wybierać mieszkanie – 10 rzeczy

  1. patrz na lokalizację – czy jest blisko np. centrum lub metra/autobusu, zerknij na google maps
  2. cena – zacznij od mniejszej
  3. czytaj opis – niby banalne, ale tam potrafią być fajne kwiatki, pamiętaj host nie może doliczać dodatkowych opłat! ani brać “w zastaw” dokumentów
  4. zerknij na opłatę “sprzątanie“, czasem potrafi być b. duża, a dolicza się automatycznie do rachunku, wtedy wybierz inne mieszkanie
  5. parking – jeśli jedziesz autem wybieraj miejsca z parkingiem, zerknij na street view jak wygląda okolica lub wyślij zapytanie czy to “dedykowane” miejsce/garaż (czasem jest to w opisie).
  6. patrz na opinie – wybieraj mieszkania z minimum dwoma dobrymi opiniami (czytaj!), unikaj ofert, gdzie widnieje automatyczny komentarz “host anulował rezerwację”
  7. jedziesz z dziećmi – wybieraj miejsca przyjazne dzieciom, poinformuj wynajmującego, że jedziesz z maluchami (do 3 lat, potem to raczej zaznaczasz dodatkową osobę, niestety)
  8. zdjęcia – czy mieszkanie jest piętrowe, czy czysta jest łazienka
  9. jeśli to możliwe unikaj wybierania mieszkań od ludzi, którzy zajmują się tym “zawodowo” (zerkam na to ile jeszcze mają mieszkań/kwater) – fajniej trafić na hosta, który po prostu podnajmuje swoje mieszkanie i chce cię w nim ugościć, zazwyczaj jest mile i dowiesz się więcej o okolicy/fajnych knajpach itd.
  10. szukaj ciekawych miejsc – stodoła, domek na drzewie, domki pod ziemią – czemu nie 🙂

Mam nadzieję, że pomoże to Wam znaleźć same super miejsca 🙂 Macie swoje sposoby? Piszcie koniecznie! :*

Jeśli traficie naprawdę fajnie to poza fajnym miejscem, mieszkaniem czy domem poznacie też ludzi. Może zaparzą Wam przepyszną kawę i opowiedzą o okolicy? :)
Jeśli traficie naprawdę fajnie to poza fajnym miejscem, mieszkaniem czy domem poznacie też ludzi. Może zaparzą Wam przepyszną kawę i opowiedzą o okolicy? 🙂
  • Korzystasz z moich wpisów? Zobacz moje przewodniki i poradniki albo postaw kawkę. Będzie mi bardzo miło!

    Postaw mi kawę na buycoffee.to