Szukaj
Generic filters

Dziennik bliskości – książka, która wzmacnia relacje rodzic-dziecko

Dziennik bliskości

Lubię książki, z których wynoszę dla nas jakieś nowe pomysły na zabawy, a jeszcze bardziej te, które podpowiadają, jak dotrzeć do dzieci, jak rozmawiać, jak budować relacje. Tym razem książka zupełnie inna, to “Dziennik Bliskości”. Nie jest to ani poradnik, ani pamiętnik. Trudno mi jednoznacznie opisać słowami, ale to coś innego.

Każdego dnia pędzimy. Praca, przedszkole, jedzenie, mycie, książka, spać. Pewnie też tak masz, codziennie lub co jakiś czas. Chciałabym być taką fajną mamą dla moich dzieci, które wiedzą, że zawsze do mnie mogą przyjść, pogadać, przytulić się. Czy tak będzie za parę lat? Nie wiem, ale na pewno nie chciałabym abym jedyne co będę potrafiła powiedzieć było: “a jak było w szkole?”.

No to myślę każdego dnia, jak to zrobić by być bliżej 😉

Ale wróćmy do tej książki.

O czym jest Dziennik Bliskości

Dziennik bliskości – to taka książka ze zbiorem pomysłów na wspólne aktywności. Takie, które zbliżają. Nie całkiem rozumiałam o co w niej chodzi, ale gdy pierwszy raz usiedliśmy z tą książką to poczułam, że jest fajna. Wybieramy zadanie i je realizujemy, choć największą radość sprawia póki co gra z tylnej okładki. Ohh mogłoby być takich więcej w środku! Nie zdradzę Ci szczegółów, ale gra jest bardzo przytulaśna 😉

Ogólnie dziennik traktuj jako punkt wyjścia do zabawy, rozmowy i ogólnie wspólnie spędzonego czasu. Dzieciom się podoba, bo ciągle jest coś nowego. A dorośli na pewno się nudzić nie będą!

Dziennik bliskości
Dziennik bliskości
Dziennik bliskości
Dziennik bliskości

Czy warto?

Czy warto kupić książkę? Tak! Szczególnie jeśli szukasz pomysłów, jak zbliżyć się do siebie. Początkowo zastanawiałam się, czy nie powinnam mieć dwóch egzemplarzy, po jednym na każde dziecko. Dlaczego? Bo w środku jest miejsce na zapiski, wrażenia, różne rysunki, rączki itd. Póki co uznała, że miejsca jest dostatecznie dużo i się pomieścimy, ale wciąż wydaje mi się, że dwa dzienniki to też jest fajny pomysł.

Dziennik będzie też dobrym pomysłem jeśli masz dziecko i rodzi się rodzeństwo. Wtedy taki dziennik może być idealnym rozwiązaniem by wzmacniać Wasze relacje (ze starszym dzieckiem). Takim tylko dla Was, sekretnym miejscem z sekretnymi zadaniami.

Nie wiem czy jest ograniczenie wiekowe, ale od 2 lat spokojnie możecie się z książką bawić. Do ilu? Chyba kwestia dziecka. Myślę, że na każdym etapie da się z książki coś wycisnąć dobrego. U nas dzieci mają 3,5 i 5 lat i każde z nich ciut inaczej odbiera zadania, ale obydwu bardzo się podobają. Przy okazji sami ze sobą również mogą się zbliżyć, co bardzo mi się podoba!

Minusy

Minusy? Dla mnie mogłoby być jeszcze więcej fajnych zadań. Szczególnie takich, jak ta gra na okładce (cudowna!) Choć ten zarzut pewnie rozwieje kolejny punkt, czyli kurs. Od września będzie kurs online, który ma trwać 3 miesiące i dawać jeszcze więcej pomysłów na wspólne spędzanie czasu razem. Ja na pewno z niego skorzystam, bo jestem baaardzo ciekawa.

  • Gdzie kupić? Książkę możesz zamówić tutaj, 44 zł.
  • Warsztaty bliskości 3 miesięczne (od 1.09) tutaj, 109 zł

Jestem ciekawa, jak Tobie podoba się taka książka?

PS: Konkurs

I na koniec mam konkurs dla Ciebie. Książka + kurs. Jak je otrzymać? Po prostu przekonaj mnie dlaczego chcesz je dostać. W ciągu dwóch dni (do 31.08) wybiorę jedną osobę i się z nią skontaktuję. Niech Twoja odpowiedź po prostu mnie przyciągnie, nie ma ograniczeń czasu, ilości, nic 🙂

Dziennik bliskości
Dziennik bliskości
Dziennik bliskości
Dziennik bliskości
  • Korzystasz z moich wpisów? Zobacz moje przewodniki i poradniki albo postaw kawkę. Będzie mi bardzo miło!

    Postaw mi kawę na buycoffee.to